czwartek, 26 lipca 2012

One ♥

-Że co?! - krzyknęłam i podbiegłam do laptopa.
Britney zalogowała się na nasze konto i weszła w skrzynkę odbiorczą.
-To jakiś żart? - nie mogłam uwierzyć - ktoś sobie robi jaja?
-To nie żart! On do ciebie napisał! Naprawdę napisał!
I znowu piski i krzyki. Britney weszła na moje łóżko i zaczęła po nim skakać.
-Brit, uspokój się i chodź tu.
Zrobiła to, o co ją prosiłam.
-Czemu się tak cieszysz? - spytałam ją - może napisał, że jestem beznadziejna i lepiej żebym nie brała się na śpiewanie?
-Chyba sobie żartujesz dziewczyno! To ZAYN MALIK! Nie ogarniasz?
-Britney, proszę cię. I co z tego? To gwiazda! Jakie istnieje prawdopodobieństwo, że akurat nagrałam cover ich piosenki i nagle jeden z nich do mnie pisze? To musi być żart!
-Abigail! Nie denerwuj mnie! To jego prawdziwe konto. Sprawdziłam to. A teraz nie gadaj, tylko otwieraj tą wiadomość!
Wahałam się tylko przez chwilę. Otworzyłam wiadomość i przeczytałam jej treść:
Cześć Bezimienna! Czemu bez imienia? Nie rozumiem. Na pewno jest piękne, więc może je ujawnisz? Ale mniejsza o to. A więc piszę do ciebie, żeby ci pogratulować. Masz naprawdę świetny głos! Twoich piosenek aż chce się słuchać, wiesz? Twoje własne kompozycje są genialne. A twój głos.. tego nie da się opisać. Może pomyślisz, że ta wiadomość to żart, ale tak nie jest. Razem z chłopakami przesłuchaliśmy twój cover "What makes you beautiful" i zgodnie stwierdziliśmy, że jest idealny. Chciałabyś się z nami spotkać? A może nie z nami, tylko ze mną..? Czekam na odpowiedź. ZAYN  xx 
Przeczytałam tą wiadomość5 razy. I nadal nie mogłam uwierzyć. Nie lubiłam ich zespołu. Nie przepadałam za ich piosenkami. Ale sam fakt, że dostałam od nich wiadomość tak mnie zaskoczył, że nogi się pode mną ugięły.
-I co ? A nie mówiłam?! - krzyknęła Britney - odpisz mu!
-Nie.
-Że co?! 
-Nie odpiszę mu. Nie ma mowy.
-Ale.. jak to mu nie odpiszesz? Co ty gadasz? Abbie! Zwariowałaś?!
-Obiecałyśmy sobie, że nigdy się nie ujawnimy. Zamierzam dotrzymać obietnicy. 
-Ty sobie chyba żartujesz kochanie! Sytuacja się zmienia! To Zayn! Mój idol! Jeden z moich przyszłych mężów! I wiesz, że moim największym marzeniem jest ich spotkać. Albo przynajmniej dostać głupie zdjęcie lub nawet autograf! A ty.. nie chcesz mu odpisać?! 
-Przepraszam Britney, ale.. to do mnie nie dociera. Przecież to kosmos! Ja ich nawet nie lubię, a tą piosenkę zaśpiewałam dlatego, że od miesiąca mnie o to prosiłaś! Jestem bezimienna. Nie ujawnię się. I kropka.
-Ale..
-Nie namawiaj mnie. I koniec tematu.
Zamknęłam skrzynkę odbiorczą, wylogowałam się i wyłączyłam laptopa. Nie byłam do końca pewna swojej decyzji. Może mimo wszystko powinnam mu odpisać? Nie musiałabym się ujawniać. Mogłabym po prostu podziękować za wiadomość, tak jak robiłam to zawsze. Ale miałam dziwne przeczucie, że na jednej wiadomości by się nie skończyło. Nagle zauważyłam jak Britney wstaje, bierze swoją torbę i idzie w kierunku drzwi.
-Ej, co ty robisz? Gdzie idziesz? - spytałam i podeszłam do niej.
-Do domu. Nie zamierzam tu zostać.
-Britney przestań, przecież..
-Nie Abbie. Nie będę patrzeć jak niszczysz mi marzenia. 
Spojrzała na mnie ostatni raz i po prostu wyszła. A ja poczułam się okropnie. Powinnam za nią iść, ale to i tak nic by nie dało. To była nasza druga kłótnia. Podczas pierwszej nie odzywałyśmy się do siebie 2 miesiące. A poszło o małą błahostkę. Po prostu położyłam się do łóżka, ale sen nie nadchodził.

[ ZAYN ] 

Kilka dni temu, gdy zalogowałem się na MyVoice.com (przyp.aut.: ta strona nie istnieje xd) na stronie głównej wyświetliły się najpopularniejsze nagrania. Widziałem wśród nich cover naszej piosenki, więc go włączyłem. Lubiłem słuchać jak fani wykonują nasze piosenki w swoim stylu. Po tym nagraniu nie spodziewałem się czegoś większego. Ale gdy tylko usłyszałem głos tej dziewczyny, przesłuchałem ten cover jakieś 15 razy. I do tej pory słyszałem go w swojej głowie. Wszedłem na jej profil i wysłuchałem wszystkich nagrań. Jedna z jej piosenek - "I still remember" - tak utkwiła mi w głowie, że przez 2 dni w kółko ją nuciłem. Chłopaki też ją słyszeli. I też bardzo im się spodobała. A zwłaszcza Harremu. 
-Ej, co to za dziewczyna? - spytał i podszedł do laptopa.
-Nie mam pojęcia. Na żadnym nagraniu nie pokazuje swojej twarzy. Na zdjęciu profilowym ma gitarę. Jej nazwa to "bezimienna". Nie ma żadnych danych. Adresu, numeru telefonu ani nic. Jest tylko wiek i data urodzenia.
-Ile ma lat?
-18.
-Oh yeah. Mój rocznik. A napisała coś o sobie?
-Tylko "Ci którzy mnie znają - dobrze wiedzą jaka jestem. Reszta nie musi!" .
-No, no. To napisz do niej.
-Miałem taki zamiar.
Razem z Hazzą napisaliśmy do niej wiadomość. Minęło jednak 3 dni, a odpowiedz nadal nie było. Mi wciąż chodził po głowie jej głos. Nie mogłem się z niego otrząsnąć. Ciągle słyszałem w głowie piosenki w jej wykonaniu. Ale jedno było pewne - musiałem ją odnaleźć.

_________________________
I jest rozdział 1 ;)
Krótki, ale weny brak.. Przez ostatnie dni w ogóle nie wiem co pisać..
Czekam na wasze opinie! 
Jak myślicie, co stanie się dalej?
Lub co powinno się stać?
PISZCIE ! ♥

8 komentarzy:

  1. super ! ;]
    mam nadzieję, że niedługo pojawi się następny rozdział ;D
    według mnie ona powinna się ujawnić . ;)
    i jeszcze chętniej bym czytała, gdyby zaczęła się spotykać z Zayn'em ;)
    pozdrawiam . xoxo .

    OdpowiedzUsuń
  2. Brak weny, ale i tak wyszedł Ci bardzo dobry rozdział. :) Czekam na następny :D xx Hmm, a co się stanie dalej? Oj nie wiem. Może Britney coś uknuje i napisze do Zayna, że jeśli chcę poznać Bezimienną to żeby przyjechał na podany adres czy coś. Było by fajnie. No więc czekam na drugi rozdział :) x

    OdpowiedzUsuń
  3. Proszę cie napisz jutro drugi rozdział ! Ja zwariuję ! A tak poza tym to Rozdział wyszedł ci bardzo fajnie . Miło się go czytało . Pozdrawiam

    Darahiti More

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi się podoba.
    Mam nadzieje że w końcu się ujawni i spotka się z Zaynem i z resztą zespołu też.
    Czekam na następny rozdział ! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. No, ja też mam nadzieje że się spotka z Zaynem. Może nie w kolejnym odcinku, ale za dwa, trzy. W każdym razie czekam na kolejny i liczę, że wena cię odwiedzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. On powinien jej szukać<3
    A Ab wcale nie musi sie tak szybko ujawniać... tak będzie ciekawiej i tajemniczo.
    napewno coś wymyślisz;D Nie zrażaj sie brakiem weny, bo to u cb jest jej aż w nadmiarze;D
    Gdybyś mogła powiadamiać mnie o nowych notkach i spojrzeć na mego bloga byłabym wdzięczna http://tocowzyciunajwazniejsze.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam cię za to jak piszesz <3 :) rozdział jest naprawde NIESAMOWITY!!
    i mam nadzieję że niedługo dodasz drugi rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  8. jeju pierwszy rozdział a ja już sie zakochałam!!!!:***Karolcia:*

    OdpowiedzUsuń